Wszelkie aspekty transmęskiego pływania
(na które udało mi się wpaść)

Miejsce - Wybór basenu

W swoim życiu spotkałem różnie działające baseny:

- Niektóre miały już od samego wejścia jasny podział na płcie (w szatniach i prysznicach) sprawdzany z dokumentem tożsamości, ewentualnie “na oko”.

- W innych szatnie były unisex, a dopiero prysznice (przejście na basen) podzielone, ale nie pilnowane.

- Zdarzają się też baseny, gdzie ludzie mają kompletnie gdzieś do jakiej szatni wejdziesz i z jakiego prysznica skorzystasz, w ogóle nie jest to pilnowane.

Warto przed pójściem na basen zorientować się jak to działa. Zapytać znajomych, którzy byli. Pójść raz i zaobserwować, jak wydawane są zegarki (np. czy są kolorowe ze względu na przydział szatni). Bardziej odważniejszym polecam zagadać do obsługi lub do kogoś obcego wychodzącego z basenu i zapytać jak wygląda basen dalej (serio, to normalne, że człowiek zapyta o opinię, nie jest to nic dziwnego).


Strój

❗ Zapoznaj się z regulaminem przed pójściem na basen ❗

Góra

  • Binder
    Tak, można pływać w binderze, ale jeśli jest do tego dostosowany. We wszystkich binderach gc2b można pływać - na stronie zalecają, by rozmiar był o jeden większy niż od tego, który się nosi. Ze swoich obserwacji wnioskuję, że wystarczy, by binder był luźniejszy, wygodny, znoszony. Znam Was transiątka: “zamówię binder parę rozmiarów mniejszy, będzie super efekt, uduszę się, ale będę płaski”. No to taki binder zdecydowanie nie nadaje się do pływania. Jeśli odczuwacie w binderze dyskomfort podczas chodzenia to nie ma szans, że nada się on do pływania. Myślcie racjonalnie i nie róbcie sobie krzywdy, zwłaszcza takiej, która doprowadzić może do utopienia.

Jeśli macie binder z innych firm: sprawdźcie na stronie co piszą o pływaniu. Peecockproducts też mają binder do pływania. Co do chińskich: nie polecam ze względu na ich krój i materiał: jeśli się zdecydujecie na takie ryzyko to sprawdźcie wcześniej w domu jak chiński materiał reaguje na wodę.

Wskazówka 1: Mokry binder jest trudniejszy do ściągnięcia. Jeśli macie binder typu “tank” to nie ciągnijcie za ten delikatniejszy materiał na dole, możecie rozerwać binder. Chwytajcie za ten materiał na górze (ten wytrzymalszy) i ściągajcie ciągnąc za niego.

Wskazówka 2: Dostałem info od ludzi, że binder założony na ciało całkiem spoko wysycha na słońcu.

Wskazówka 3: Chlor może zniszczyć binder z czasem, miejcie to na uwadze. Dobrze byłoby mieć jeden binder do chodzenia, a drugi luźniejszy, zniszczony, do pływania - taki, że nie będzie Wam go żal.

  • Inne

Bandaże - ❗ Nie chodźcie pływać w bandażach ❗

K-tape - z tego co obserwuję wiele osób sobie zachwala, jednakże jest to rozwiązanie dla osób z mniejszymi gabarytami i polecam wcześniej oczywiście zrobić sobie test w warunkach domowych, czy kupiony przez Was K-tape wytrzyma wodę i się nie odklei.

  • Na wierzch

O ile chcecie, niektórzy pływają tylko w binderach, inni tylko w K-tape, tak więc bonusowa opcja zakładana dodatkowo jest właściwie Waszym wyborem. Kolejny strój pływacki na wierzch może po prostu sprawić, że poczujemy się pewniej i pozwoli uniknąć zbędnych pytań odnośnie bindera lub k-tape'a “co to”. No, strój do pływania, nie widać?

A więc, co na wierzch? Zwykły materiałowy T-shirt? Myślę że bez problemu przejdzie na wszelkich niestrzeżonych kąpieliskach, ale nie na basenach. Materiał do pływania akceptowalny przez baseny powinien być przede wszystkim z tego śliskiego materiału. Najłatwiej kupić takie w sklepach sportowych. Są specjalnie koszulki (tak, męskie!) do pływania, nurkowania, surfingu, wszelkich sportów związanych z wodą (np. żeglarstwo), triathlonu. Osobiście najbardziej polecam kupować w Decathlonie, nie dość, że tanio, to mają bardzo duży wybór krojów, kolorów, rozmiarów i często można wyłapać bardzo korzystne zniżki. Przez internet też możecie zamówić.

Dół

Dokładnie sprawdźcie w regulaminie, które konkretnie kąpielówki są dozwolone - niektóre baseny akceptują tylko mocno przylegające, czyli slipy i bokserki do pływania. Za szorty (jeśli są wypisane w regulaminie jako zabronione) możecie zostać wyproszeni z basenu przez ratowników.

Packing

W szortach nie ma tego problemu, ale jeśli zdecydowaliście się pójść na basen w przylegających slipach czy bokserkach to pewnie pojawiła się w Waszej głowie obawa “o nie, będzie widać, że czegoś brakuje”. Ciężka sprawa bo też trzeba dokładnie przemyśleć komfort pływania, materiał packera i rozmiar.

- Jak go przytwierdzić by nie wypadł - uprzężę, specjalne kieszonki, przyszycie.

- Jakiego materiału użyć, by nie był ani za ciężki (wszelkie rzeczy nabierające wodę odpadają) ani nie próbował wydostać się na powierzchnię (czyli żadnych pianek), oraz nie zniszczył się od chloru (nie każdy silikon to wytrzyma).

Rozmiar - jeśli macie na tyle bliskie relacje z kimś, możecie pogadać jak zachowuje się penis w zderzeniu z zimną wodą. Kurczy się. Tak więc weźcie to pod uwagę.

Po wielu przemyśleniach, analizy materiałów i czytaniem innych porad doszedłem do wniosku, że właściwie najlepszym sposobem może być mały paker wsadzony w materiał z którego robi się rajstopy/pończochy, ewentualnie w cokolwiek, co będzie imitowało kieszeń, którą można przyszyć do kąpielówek. Najmniejszy paker dostępny u nas na rynku polskim to Mr. Limpy Extra Small, ale jeśli uważacie, że jest dalej za duży na pływanie, to możecie go zawsze sobie dostosować ucinaniem silikonu.

Dostałem informację (Dziękuje Agato 😘) o plastikowych miseczkach lub wypełniaczach do staników kąpielowych które mogłyby się świetnie sprawdzić jako wszyte w podszewkę slipów lub szortów. Tak więc mamy możliwość użycia idealnie stworzonego materiału do warunków wodnych. Dodatkowo "to samo ma się do górnej części ciała, małe piersi można zamaskować pianką wszytą w podkoszulek oczywiście odpowiednio uformowana wokół piersi. Nawet można zrobić imitacje kaloryfera 😃" - to jest dopiero coś!

Oczywiście możecie mieć to kompletnie gdzieś i zakładać przylegające kąpielówki bez używania pakera, nosząc je po prostu trochę niżej. Ludzie i tak nie gapią się innym na krocza.

Osobiście pływam w koszulce do triatlonu (kupionej na wyprzedaży Decathlonu), w szortach, a więc szukałem basenu, który nie będzie miał problemu z moim nie przylegającym strojem na basen.


Sytuacje na basenie

Czyli zachowania ludzi w szatniach, jakich pytań się spodziewać, jak odpowiadać.

Kto może nigdy nie miał okazji pogadać o męskich szatniach i kto nigdy w takowej nie był - pewna wiedza mu się przyda. Warto wiedzieć, że faceci przebierają się przy sobie bez żadnego zażenowania, nie jest to mit. Wchodząc do szatni męskiej, nieważne czy w siłowni czy na basenie, musicie zdawać sobie sprawę z tego, że faceci z przebieralni praktycznie nie korzystają. Nieważne, czy to dzieciaki czy dorośli. Piszę to dlatego, żebyście nie byli w szoku i nie zawiesili spojrzenia na czyimś ciele.

Zauważyłem, że wszelkich kabin łazienkowych jest zdecydowanie mniej w męskich łazienkach, a przebierać się zapewne będziecie właśnie w przebieralni czy łazience. Jak będzie istnieć pokoik do przebierania to jeszcze spoko, ale może pojawić się stres przy przebieraniu się w kabinie łazienkowej. No, bo możecie okupować właściwie jedyną męską łazienkę na obiekcie.

Głupie pytania

Powiem Wam, iż ludzie mają naprawdę gdzieś kto wchodzi do szatni czy pryszniców. Jeśli ktoś wchodzi do męskiej to zakładają, że to facet, po prostu. Osobiście nie zdarzyły mi się żadne rozmowy, ale zawsze warto być przygotowanym.

- Po co Ci to? [O ubraniu]

Dobrze jest mieć przygotowane kilka dobrych wymówek. Problemy z krążeniem, blizny. Jak bardzo chcecie, możecie powiedzieć, że macie ginekomastię. Możecie nawet powiedzieć, że lekarz Wam kazał i tyle, nie ma co drążyć dalej tematu.

- Jesteś chłop czy baba?

Oprócz krótkiej odpowiedzi, w przypadku dalszych pytań, możecie powiedzieć, że macie problemy hormonalne, albo że dojrzewanie Was jeszcze nie trzasnęło.

Jak traktować osobę transpłciową na basenie?

Nie outować (też nie puszczać nam oczka i szeptać "wiem o Twojej małej tajemnicy" - to jest niegrzeczne i niezręczne x'D), nie zadawać pytań, zignorować i dać się cieszyć pływaniem i odpoczynkiem! 😃